Katarzyna Furmaniak, Martyna Werra
Gdzie piłkarek sześć, tam nie ma co (kogo?) jeść. Kreacja antybohaterek w Yellowjackets
Gdzie piłkarek sześć, tam nie ma co (kogo?) jeść. Kreacja antybohaterek w Yellowjackets
We współczesnych tekstach kultury coraz rzadziej spotyka się jednoznacznie złe lub dobre postacie[1]. Twórcy rozbudowują portrety psychologiczne protagonistów i antagonistów, obdarzając ich wątpliwościami natury moralnej, oraz przedstawiają znane historie – zwłaszcza baśniowe[2] czy komiksowe[3] – z perspektywy czarnych charakterów tak, aby umotywować ich postępowanie. Zreinterpretowanym w ten sposób złoczyńcom łatwiej kibicować; niekiedy nawet można się z nimi utożsamiać. Przesuwa się granica akceptowalności zachowań przejawianych przez postacie fikcyjne. Współcześni odbiorcy, zafascynowani nieprzewidywalnością i niejednoznacznością antybohaterów[4], skłonni są wybaczyć im czyny, które w realnym życiu najprawdopodobniej by potępili.
Niniejszy artykuł poświęcamy kreacji antybohaterek we współczesnych tekstach kultury na przykładzie dwóch wyemitowanych dotychczas sezonów Yellowjackets (Showtime, 2021–). Ta wymykająca się jednoznacznej kwalifikacji genologicznej produkcja opowiada o żeńskiej drużynie piłkarskiej – w skład której wchodzą m.in. kapitanka Jackie, jej najlepsza przyjaciółka Shauna, zaradna Natalie, religijna Laura Lee, wrażliwa Lottie, ambitna Taissa i odważna Van – próbującej przetrwać w odludnych kanadyjskich lasach, gdzie znalazła się w wyniku katastrofy samolotu.
Kategoria antybohatera niejednokrotnie już stawała się przedmiotem badań naukowych. Terminem tym posługuje się wielu autorów, różnie go rozumiejąc. Jak podkreśla Bernadetta Darska, „to, co najciekawsze w antybohaterach, zawiera się w fakcie, że nie da się do nich przyłożyć jednej matrycy i wedle niej opisać ten szczególny typ postaci”[5]. W słownikowych definicjach antybohatera znaleźć można brak lub też zaprzeczenie cech bohaterskich[6]. Z kolei autorzy publikacji kulturo- i literaturoznawczych zwracają uwagę przede wszystkim na wykraczanie poza przyjęte normy społeczne i kulturowe[7]. W ujęciu tym antybohater
jako człowiek świadomy i samoświadomy odkrywa jedynie iluzyjność czy fikcjonalność porządku społecznego, obnaża jego niestabilność, nietrwałość i zakłamanie. Dostrzegając abstrakcję skodyfikowanych systemów etycznych, formułuje moralność opierającą się na wrażliwości i elementarnych ludzkich uczuciach. Ta moralność to wyraz spotkania ze światem zmiennym i pozbawionym fundamentów, z drugim człowiekiem jako istotą efemeryczną, słabą, cierpiącą[8].
Rodzaj przekraczanych norm – seksualnych, prawnych, chorobowych oraz ról społecznych – stanowi kryterium, według którego Darska dzieli antybohaterów[9]. Inną klasyfikację przedstawia Anna Zagórska, wymieniając 1) antyherosa będącego herosem w krzywym zwierciadle, 2) (samo)świadomego, zbuntowanego i zdystansowanego outsidera oraz 3) niedookreślonego everymana[10].
Mimo że antybohater ma cechy, które zbliżają go do czarnego charakteru, naukowcy nie używają tych terminów zamiennie. Choćby Maciej Łozowski rozróżnia podane typy postaci, biorąc pod uwagę ich motywację:
Podejmowane przez antybohatera działania są zwykle zrozumiałe, choć nie muszą być powszechnie akceptowane. Motywacje czarnego charakteru wynikają zaś z przesłanek powszechnie nieakceptowanych, uważanych za moralnie złe, a jego działania wywierają negatywne efekty na większą skalę (np. zapanowanie nad światem, jego wyniszczenie czy zburzenie powszechnego porządku). Czyny podejmowane przez antybohatera służą raczej autodestrukcji, oddziałują na osoby w jego najbliższym otoczeniu lub wywołują oba te skutki[11].
Snując rozważania na temat antybohatera, Łozowski sięga ponadto po zapożyczoną od badaczy sztuki Zbigniewa Libery i Pawła Floreńskiego symbolikę kolorów i wiąże ten typ postaci z barwą szarą (biel przypisuje herosom, czerń zaś antagonistom)[12].
Wśród wyznaczników antybohatera wymienia się m.in. doświadczane przezeń cierpienie, świadomość w wymiarze ontologiczno-egzystencjalnym, aksjologiczno-etycznym i epistemologicznym, a w konsekwencji bierność oraz nieokreśloność etyczną i tożsamościową[13] (Michał Januszkiewicz), a także „ateizm, racjonalizm, pożądanie bogactwa, determinację w dążeniu do założonego celu, umiejętność kłamania, szowinizm u mężczyzn i feminizm u kobiet”[14] (Małgorzata Major).
Serialowi antybohaterowie stawali się już przedmiotem badań naukowych. Krzysztof Arcimowicz omawia na przykład strategie dyskursywne (m.in. strategię szczególnych okoliczności i relatywizmu etycznego) w produkcjach takich jak Dr House, Dexter, Breaking Bad oraz House of Cards[15]. Na konstrukcji i odbiorze postaci kobiecych występujących w Ally McBeal, Żonie idealnej oraz Sposobie na morderstwo skupia się natomiast Nelly Strehlau[16].
Yellowjackets zaliczyć można do post-soapów (zwanych też neoserialami) m.in. ze względu na konstrukcję tytułowych bohaterek, które – walcząc o przetrwanie – niejednokrotnie znajdują się w sytuacjach granicznych. Jak podaje Arcimowicz,
jedną z cech charakterystycznych post-soapów jest to, że postaciami serialowymi wstrząsają dylematy moralne, muszą podejmować decyzje trudne, które mogą zaważyć na życiu ich i bliskich. Wielu protagonistów post-soapów ma cechy bohaterów tragedii greckich, w tym jedną szczególnie istotną – niemożność dokonania dobrego wyboru[17].
W obliczu nieustannych zagrożeń bohaterki Yellowjackets zwracają się ku pierwotnym instynktom i formują własny kult. Zmuszone są uciekać się do budzących wątpliwości moralne zachowań. Doświadczenia te odciskają na nich tak ogromne piętno, że ocalałe nie są w stanie o nich zapomnieć nawet po dwudziestu pięciu latach (serial rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych: w 1996 i 2021 roku). W zmaganiach z przeszłością nie pomaga im niemożność pełnego zrozumienia tego, co stało się wówczas ich udziałem. Być może niewyjaśnione zdarzenia, do których doszło w dziczy, stanowiły jedynie wytwór ich rozbudzonej przez głód i stres wyobraźni, a może zetknęły się tam z siłami nadprzyrodzonymi; ostateczną decyzję interpretacyjną pozostawiono odbiorcy.
Dziewczęta z Yellowjackets zarówno w dziczy, jak i później: po powrocie do cywilizacji dopuszczają się czynów w różnym stopniu nieakceptowanych społecznie. Niektóre z nich jeszcze przed katastrofą samolotu wykazują bezwzględność w dążeniu do celu, jakim jest wygrana meczu; choćby Taissa woli sfaulować słabszą koleżankę, niż zaryzykować przegraną. Bohaterki nie przestrzegają norm kulturowych (zob. np. praktyki kanibalistyczne), prawnych (zabójstwa, włamania) czy seksualnych (próba zbiorowego gwałtu w transie wywołanym substancjami halucynogennymi) ani zasad koleżeństwa obowiązujących w drużynie piłkarskiej (sprzeciw wobec kapitanki i trenera). Nie w pełni realizują też tradycyjnie przypisywane kobietom role społeczne.
Jeden z głównych wątków serialu ukazuje rytualny kanibalizm, który praktykują w dziczy ocalałe. Motyw ten, mogący wywoływać reakcję szokową u odbiorców, w ostatnich latach coraz częściej wykorzystywany jest w tekstach kultury[18]. Kanibale odgrywają rolę przeciwników głównych bohaterów. W skrajnych warunkach posuwają się do aktów antropofagii, żeby przetrwać. Przykładem może być społeczność Terminus z The Walking Dead (2010–2022), pokonana przez protagonistów: Ricka i jego przyjaciół, grupa ocalałych pod wodzą Dawida z The Last of Us (2023–) albo mieszkańcy bunkra Mount Weather z The 100 (2014–2020).
Zdarza się, że zemsta za doznane przez bohaterów krzywdy ma charakter kanibalistyczny. Taką odsłonę omawianego motywu zaobserwować można m.in. w serialu Game of Thrones (2011–2019), w którym Arya, mszcząc się za zabójstwo członków swojej rodziny, podaje nieświadomemu oprawcy – lordowi Freyowi – potrawę z jego własnych dzieci (co stanowi nawiązanie do mitu o Tereusie). Mimo to część widzów z nią sympatyzowała, ponieważ przez wiele lat oglądała, jak dorasta, i kibicowała jej dążeniom do wymierzenia sprawiedliwości.
Postać kanibala może przyciągnąć odbiorców, czego dowodzi popularność utworów o Hannibalu Lecterze[19]. Fascynację tym bohaterem Lance Rhoades opisuje w następujący sposób:
[Hannibal] budzi lęk i odrazę. Jest brutalnie nieokiełznany, a jednak mądrzejszy od swych ofiar. (…) Posiada osobowość i bystry umysł. Można mu pozazdrościć siły i wolności. Ma wypaczone, ale dobrze określone i niezachwiane poczucie sprawiedliwości. Chociaż każdy może współczuć jego ofiarom, każdy może też identyfikować się z nim, przynajmniej do pewnych niepokojących granic[20].
Charyzma antybohatera ma zatem decydujący wpływ na ostateczną reakcję odbiorców.
Akty kanibalizmu, jakich dopuszczały się dziewczęta z Yellowjackets, wymagały – jako czynność szczególnie tabuizowana – zrytualizowania. Rytuał rozpoczynało losowanie ofiary przy użyciu talii kart. Wybraną w ten sposób osobę dekorowano naszyjnikiem Jackie, która została zjedzona jako pierwsza. Później następowało polowanie. Wraz z upływem czasu ceremonia przybierała coraz bardziej wyrafinowany kształt: bohaterki sporządziły stroje rytualne i pułapki myśliwskie. Ekstatyczne obrzędy odbywały się ku czci Dziczy (The Wilderness) – rozumianej jako bezosobowa, nieomylna siła, która wyznacza bohaterom przywódczynię (kapłankę) i kierunek, w którym powinni podążać. Siła ta potrafi przejąć kontrolę nad swoimi wyznawcami, co przypomina rodzaj transu. W jednym z takich transów dochodzi do próby zbiorowego gwałtu.
Seksualność jest kolejną płaszczyzną, na której bohaterki Yellowjackets łamią obowiązujące normy społeczne. Towarzysząca piłkarkom nerdka i outsiderka Misty początkowo zamierza uwieść trenera. Wielokrotnie narusza jego intymność, posuwa się nawet do podania mu substancji halucynogennych. Dowiedziawszy się, że trener jest gejem, zaprzestaje jednak tych działań; co więcej, wspiera go w późniejszym kryzysie psychicznym. Gulasz ze wspomnianymi halucynogenami spożywają przez przypadek koleżanki Misty, które w efekcie próbują zgwałcić Travisa (syna drugiego trenera, a zarazem jedynego w dziczy chłopaka w swoim wieku). Trans, w jaki wpadają, również ma charakter rytualny – przypomina bachiczny szał orgiastyczny. Dziewczęta widzą Travisa w postaci jelenia (co można odczytywać jako nawiązanie do mitu o Akteonie) i zaczynają na niego polować[21].
Bohaterki Yellowjackets nie mieszczą się w tradycyjnych stereotypach płciowych. Nie przypada im rola biernego obiektu adoracji, nie padają także ofiarą męskiego pożądania. Przeciwnie, samodzielnie wybierają i zdobywają partnerów, nierzadko postępując przy tym w sposób budzący wątpliwości natury etycznej. Przykładem może być Shauna, która w wieku nastoletnim zdradza najlepszą przyjaciółkę i nawiązuje romans z jej chłopakiem Jeffem; jako dorosła kobieta zdradza zaś Jeffa – wówczas już swojego męża – z przypadkowo poznanym nieznajomym. Ukazywanie skomplikowanych relacji między kierującymi się w dużej mierze egoizmem i relatywizującymi własne postępowanie postaciami, takimi jak w Yellowjackets, stanowi jedną z charakterystycznych cech post-soapów. Większość przedstawianych w nich związków „określić można mianem toksycznych”[22].
Bohaterki omawianego przez nas serialu nie stronią od manipulacji uczuciami. Choćby Natalie wykorzystuje zauroczonego nią policjanta, aby rozwikłać zagadkę śmierci swojego ukochanego, a Callie, nastoletnia córka Shauny, pod wpływem matczynych sugestii szantażuje stróżów prawa oskarżeniami o molestowanie seksualne.
Niemożność jednoznacznej oceny bohaterek i łączących je relacji widać również na przykładzie Van i Taissy, które po katastrofie samolotu tworzą parę. Nastoletnia Van jest odważną, zaradną chłopczycą (można ją określić jako butch). Początkowo twardo stąpa po ziemi, z czasem jednak – do czego przyczynia się m.in. atak wilka, po którym zostają jej na twarzy rozległe szramy – zaczyna kierować się intuicją i coraz mocniej angażować w obrzędy ku czci Dziczy (podczas gdy Taissa pozostaje sceptyczna wobec ingerencji sił nadprzyrodzonych). Wróciwszy do cywilizacji, nie ustatkowuje się. Uprawia przypadkowy seks dla przyjemności i pracuje w wypożyczalni kaset wideo, bagatelizując jej rosnące zadłużenie. Z kolei Taissa dąży do realizacji tradycyjnego wzorca: stabilnego związku i macierzyństwa. W dorosłym życiu jest żoną (z rozsądku) i matką, nie zaniedbując przy tym kariery zawodowej. Zostaje polityczką i, podobnie jak w młodości, nie waha się postępować bezwzględnie, gdy uznaje, że wymaga tego – egoistycznie przez nią pojmowane – większe dobro. Nie sposób opisywać tę parę jedynie przy użyciu szufladek z napisem butch i femme (czy piękna i bestia)[23]. Warto też zauważyć, że związek Van i Taissy nie został, jak to często bywa w tekstach (pop)kultury, przedstawiony jako zakazany bądź piętnowany przez otoczenie; dziewczęta nie spotykają się z odrzuceniem.
Bohaterki Yellowjackets na różne sposoby wykraczają poza tradycyjnie przypisywane kobietom role społeczne. Przykładowo Shauna i Misty pozornie realizują wzorzec kobiety jako opiekunki, żadna z nich nie robi tego jednak w pełni. Shauna – na pierwszy rzut oka zwyczajna gospodyni domowa – jest matką, która nie ukrywa swojej skomplikowanej relacji z córką (w pewnym momencie wprost przyznaje, że jej nie lubi), i żoną, która zdradza wybranego niegdyś z miłości męża. Misty pracuje zaś jako pielęgniarka, lecz nie wykazuje cech oczekiwanych od przedstawicielek tej profesji, takich jak empatia czy cierpliwość. Przeciwnie, bywa okrutna wobec zniedołężniałych pensjonariuszy.
Do przejawów łamania norm społecznych i zasad koleżeństwa obowiązujących w drużynie piłkarskiej należy także odrzucanie autorytetów. W katastrofie lotniczej trener traci nogę i sprawność fizyczną, a w efekcie – pozycję mentora. Staje się zależny od swoich podopiecznych, w tym od naruszającej jego intymność Misty. Sprzeciwia mu się nawet cicha i delikatna Laura Lee, siadając za sterami znalezionego w lesie omszałego, niesprawdzonego samolotu. Trener może jedynie bezradnie obserwować, jak maszyna eksploduje z Laurą Lee na pokładzie. Autorytet traci również kapitanka Jackie, która nie potrafi się odnaleźć z dala od cywilizacji. Drużyna nie tylko przestaje słuchać jej poleceń, ale także zaczyna ją wrogo traktować po tym, jak spędza noc z chłopakiem podobającym się Natalie. Rolę przywódczyni (kapłanki) stopniowo przejmuje Lottie, która – w co wierzy coraz więcej ocalałych – ma kontakt z panującymi w głuszy siłami nadprzyrodzonymi.
Omawiane bohaterki nierzadko nie przestrzegają prawa i norm etycznych. W dorosłym życiu Misty i Shauna posuwają się nawet do zabójstwa. Ofiarą pierwszej z nich pada dziennikarka próbująca odkryć, co tak naprawdę wydarzyło się w 1996 roku. Jest to zbrodnia przemyślana i wyrafinowana: Misty przetrzymuje porwaną dziennikarkę w piwnicy, dokładnie ją wypytuje, a po kilku dniach wypuszcza wraz z paczką papierosów, do których wstrzyknęła truciznę. Shauna natomiast popełnia morderstwo w afekcie. Zabija swojego kochanka, nabrawszy podejrzeń, że to on szantażuje jej przyjaciółki z drużyny. Następnie z ich pomocą poćwiartowała i ukryła jego ciało. Szeregu wykroczeń – m.in. włamania, gróźb karalnych czy nielegalnego pozyskiwania danych – dopuszcza się także dorosła Natalie zmagająca się z uzależnieniem od narkotyków.
Zachowania dziewcząt z Yellowjackets można interpretować jako objawy zespołu stresu pourazowego bądź innych zaburzeń psychicznych. W dziczy bohaterki doznają halucynacji z głodu (choćby Akilah rozmawia ze szkieletem zjedzonego szczura). Skrajne doświadczenia wywołują traumę i poczucie winy u tych, którym udało się przeżyć i powrócić do cywilizacji. Przykładowo Natalie i Travis popadają w nałogi, mają także skłonności samobójcze. Shauna zmaga się z depresją poporodową i żałobą po stracie pierwszego dziecka. Lottie przyjmuje leki na schizofrenię, nie potrafiąc niekiedy odróżnić, co jest rzeczywiste, a co nie. Z kolei u Taissy doszło być może do rozszczepienia osobowości[24]: Zła Tai przejmuje kontrolę nocą i dopuszcza się okrutnych lub też niezrozumiałych (jak jedzenie ziemi) czynów.
Postępowanie bohaterek nosi nieraz znamiona narcyzmu, psychopatii bądź makiawelizmu, czyli tzw. Czarnej Trójcy, co jest – jak podają m.in. Dominika Ciesielska i Maria Rutkowska – charakterystyczne dla antybohaterów[25]. Szczególnie widać to na przykładzie Misty, której występki (próba uwiedzenia trenera i starannie zaplanowane zabójstwo dziennikarki) zostały już opisane w niniejszym artykule.
Trzeba jednak podkreślić, że tytułowe Yellowjackets, choć łamią liczne normy społeczne, mają też cechy pozytywne. Dzięki pogłębionym portretom psychologicznym budzą sympatię widzów, którzy być może „są w stanie wybaczyć nawet najbardziej odrażające i pełne przemocy czyny, jeśli tylko ten, kto się ich dopuścił, okaże się wystarczająco czarujący i zabawny”[26]. Ocalałe okazują sobie wsparcie i lojalność: Taissa opłaca kolejne odwyki Natalie, Shauna pomaga Taissie, która obawia się, że lunatykując, skrzywdzi żonę lub syna, a Misty gotowa jest zabić, aby chronić je wszystkie. Mimo trudnych relacji troszczą się o bliskich (dzieci, małżonków). Część decyzji podejmowanych przez nie w dziczy można próbować usprawiedliwiać walką o przetrwanie i skrajnymi warunkami, w jakich się znalazły. Twórcy Yellowjackets zastosowali strategię relatywizmu etycznego polegającą na „relatywizowaniu wartości moralnych, (…) sugerowaniu, że ocena tego, co jest dobre lub złe, dozwolone lub niedozwolone zależy od uwarunkowań społeczno-kulturowych i historycznych, a także od punktu widzenia osoby oceniającej i konkretnej sytuacji”[27]. Przykładowo Natalie okłamuje Travisa, że jego młodszy brat zginął, aby pozwolić mu przeżyć żałobę i dzięki temu zwiększyć jego szansę na przetrwanie. Misty natomiast zabija dziennikarkę, aby prawda o rytualnych aktach kanibalizmu nie wyszła na jaw i nie zrujnowała życia jej przyjaciółkom.
Jak dowodzą powyższe rozważania, postacie z serialu Yellowjackets wykazują cechy typowe dla antybohaterów. Wykraczają poza obowiązujące normy społeczno-kulturowe, dopuszczając się m.in. kanibalizmu, zabójstw, włamań bądź prób gwałtu. Kierując się własną, wynikającą z potrzeby przetrwania moralnością, tworzą wspólnotę opartą na solidarności, wzajemnej trosce i tolerancji (wszystkie dziewczęta w pełni akceptują homoseksualizm Van, Taissy oraz Bena). Odrzucenie tradycyjnych autorytetów (trenera i kapitanki) nie skutkuje całkowitą anarchią: rolę przywódczyni przejmują osoby budzące szacunek ocalałych i posiadające przydatne w dziczy umiejętności (wpierw Lottie, później Natalie).
Decyzje tytułowych Yellowjackets, aczkolwiek nieakceptowalne i autodestrukcyjne (ich konsekwencje ponoszą same dziewczęta oraz ich bliscy), są zrozumiałe dla widza, co – jak zauważył Łozowski – odróżnia antybohatera od czarnego charakteru. Część z nich tłumaczyć można trudnymi warunkami, w jakich członkinie feralnej drużyny piłkarskiej zmuszone były żyć po katastrofie samolotu, zespołem stresu pourazowego, depresją, rozszczepieniem osobowości albo – zależnie od interpretacji przyjętej przez odbiorcę – działaniem sił nadprzyrodzonych.
Czasami w zachowaniu bohaterek nie sposób nie dostrzec cech narcyzmu, psychopatii i makiawelizmu. Żadna z dziewcząt nie wpisuje się w tradycyjne stereotypy płciowe (żony, opiekunki, kochanki); żadna nie jest bierna, bezwolna ani bezradna. Również budowane przez nie relacje miłosne i rodzinne – np. więź dorosłej Shauny z mężem Jeffem i córką Callie oraz toksyczny związek zmagających się z uzależnieniem Natalie i Travisa – wymykają się jednoznacznej ocenie moralnej.
Charakterystyczne dla antybohaterek rozbicie wewnętrzne i niejednoznaczność sprawiają, że odbiorcom łatwiej utożsamić się z nimi i ich rozterkami natury moralnej niż z herosami bez skazy bądź niedoświadczającymi pokus ani wątpliwości kobietami z idealną rodziną. Antybohaterki postrzegane są jako postacie bardziej realistyczne i fascynujące również ze względu na ich nieprzewidywalność, która angażuje i prowokuje do aktywnego odbioru: prób odgadnięcia rozwoju wydarzeń, snucia rozmaitych teorii i dzielenia się nimi na przykład w mediach społecznościowych.
BIBLIOGRAFIA
Ancuta K., W imię miłości. Jeffrey Dahmer i zakochani kanibale, „Er(r)go. Teoria – Literatura – Kultura”, 2003, nr 7.
Arcimowicz K., Antybohaterowie neoseriali – gra (z) wartościami, „Ars inter Culturas”, 2017, nr 5, s. 35–48.
Darska B., To nas pociąga. O serialowych antybohaterach, Gdańsk 2012.
Herosi, hochsztaplerzy, hultaje: bohater/antybohater we współczesnych mediach i kulturze, red. M. Błaszkowska-Nawrocka, T. Bocheński, Kraków 2017.
Januszkiewicz M., W horyzoncie nowoczesności: antybohater jako pojęcie antropologii literatury, „Teksty Drugie”, 2013, nr 3, s. 60–77.
Łozowski M., Figura antybohatera we współczesnej literaturze i kulturze najnowszej w: Kultura (nie) na niby. Problemy i wyzwania współczesnej kultury na wybranych przykładach, red. D. Antkowska, B. Krzych, Poznań 2021.
Major M., Era antybohaterów w amerykańskiej produkcji telewizyjnej. Próba diagnozy nowego zjawiska na mapie kultury popularnej, „Panoptikum”, 2011, nr 10, s. 92–108.
Martuszewska A., „Ta trzecia”. Problemy literatury popularnej, Gdańsk 1997.
Rhoades L., Widmo i widowisko kanibalizmu w społeczeństwie konsumpcyjnym, „Er(r)go. Teoria – Literatura – Kultura”, 2003, nr 7.
Salwa O., Yellow-jackets, „Kino”, 2022, nr 662, s. 92–93.
Szeremeta K., Ewolucja (anty)bohatera na przykładach trzech współczesnych seriali: Trawka, Breaking Bad, Penoza w: Seriale w kontekście kulturowym. Społeczeństwo i obyczaje, red. D. Bruszewska-Przytuła, M. Cichmińska, A. Krawczyk-Łaskarzewska, Olsztyn 2014.
Urbanowicz P., Kanibalizm jako symptom fałszywej świadomości w filmie Zielona pożywka (1973) w: Kultura popularna i ideologia. Polityczne interpretacje rozrywki i sztuki, red. F. Biały, J. Jakubowski, Poznań 2020, s. 77–85.
Zielińska D., Uświęcać środki. Filmowe oblicza kanibalizmu, „Kultura Popularna”, 2018, nr 2, s. 122–131.
ABSTRAKT
Artykuł poświęcono kreacji antybohaterek we współczesnych tekstach kultury na przykładzie serialu Yellowjackets (Showtime, 2021–), który opowiada o żeńskiej drużynie piłkarskiej walczącej o przetrwanie w kanadyjskiej głuszy w wyniku katastrofy lotniczej. Nastoletnie zawodniczki przejawiają różne zachowania nieakceptowane społecznie. Wykraczają poza przyjęte normy społeczno-kulturowe (posuwają się nawet do kanibalizmu), zasady koleżeństwa w drużynie piłkarskiej oraz tradycyjnie przypisywane kobietom role społeczne. Ich zachowania można interpretować w kontekście zespołu stresu pourazowego lub innych zaburzeń psychicznych.
SŁOWA KLUCZOWE
antybohater, Yellowjackets, kultura popularna, serial, kanibaliz
[1] Tendencję tę dostrzegają również m.in. autorzy monografii Herosi, hochsztaplerzy, hultaje (zob. Herosi, hochsztaplerzy, hultaje: bohater/antybohater we współczesnych mediach i kulturze, red. M. Błaszkowska-
-Nawrocka, T. Bocheński, Kraków 2017).
[2] Zob. np. serial Once Upon a Time (2011–2018) oraz film Czarownica (2014).
[3] Zob. np. film Venom (2018) czy Joker (2019) albo serial Loki (2021–).
[4] Na to, że niejednoznaczność antybohaterów w szczególny sposób angażuje odbiorców, zwróciły już uwagę m.in. Dominika Ciesielska i Maria Rutkowska (zob. D. Ciesielska, M. Rutkowska, Draco Malfoy i Czarna Trójca. Psychologiczne ujęcie antybohatera, w: Herosi, hochsztaplerzy, hultaje, op. cit.).
[5] B. Darska, To nas pociąga. O serialowych antybohaterach, Gdańsk 2012, s. 18.
[6] Zob. M. Łozowski, Figura antybohatera we współczesnej literaturze i kulturze najnowszej, w: Kultura (nie) na niby. Problemy i wyzwania współczesnej kultury na wybranych przykładach, red. D. Antkowska, B. Krzych, Poznań 2021, s. 54.
[7] Zob. m.in. M. Łozowski, op. cit.; M. Januszkiewicz, W horyzoncie nowoczesności: antybohater jako pojęcie antropologii literatury, „Teksty Drugie” 2013, nr 3, s. 60–77; K. Szeremeta, Ewolucja (anty)bohatera na przykładach trzech współczesnych seriali: Trawka, Breaking Bad, Penoza, w: Seriale w kontekście kulturowym. Społeczeństwo i obyczaje, red. D. Bruszewska-Przytuła, M. Cichmińska, A. Krawczyk-Łaskarzewska, Olsztyn 2014.
[8] M. Januszkiewicz, op. cit., s. 63.
[9] Zob. B. Darska, op. cit.
[10] Zob. A. Zagórska, Antybohater polskiej prozy (po roku 1989), Wydawnictwo Pasaże, Kraków 2017.
[11] M. Łozowski, op. cit.
[12] Zob. M. Łozowski, op. cit., s. 56: „Typowego herosa wiązać należy z kolorem białym (…). Antybohatera należałoby kojarzyć raczej z barwą szarą – ekwiwalentem kolorów białego i czarnego łączącym symbolikę rytualnej śmierci oraz przynależności do obcej i dzikiej przestrzeni. Barwie szarej brak wyrazistości. To kolor tłumiący światło, przygnębiający, nieokreślony i dwuznaczny, związany z brakiem siły, energii i ruchu”.
[13] Zob. M. Januszkiewicz, op. cit.
[14] K. Arcimowicz, Antybohaterowie neoseriali – gra (z) wartościami, „Ars inter Culturas”, 2017, nr 5, s. 38.
[15] Zob. Ibidem.
[16] Zob. Nelly Strehlau, Nieidealna Ally – nieświęta Alicia – niepokorna Annalise: „lubialność” a konstrukcja postaci bohaterek wybranych amerykańskich seriali prawniczych, w: Seriale w kontekście kulturowym. Serialowe sedno, red. M. Cichmińska, A. Krawczyk-Łaskarzewska i P. Przytuła, Olsztyn 2016. Również Łozowski opisuje antybohaterki, jednakże robi to na przykładzie postaci literackich: Lisbeth Salander oraz Beth Harmon (zob. M. Łozowski, op. cit., s. 58).
[17] Zob. K. Arcimowicz, Antybohaterowie neoseriali – gra (z) wartościami, op. cit., s. 45.
[18] Omawiają go m.in. Katarzyna Ancuta (zob. K. Ancuta, W imię miłości. Jeffrey Dahmer i zakochani kanibale, „Er(r)go. Teoria – Literatura – Kultura”, 2003, nr 7), która skupia się na „romantycznej wizji kanibalizmu, gdzie akt spożycia ludzkiego mięsa odbierany jest jako najwyższy dowód miłości” (Ibidem, s. 37), Lance Rhoades opisujący związki kanibalizmu ze strukturą społeczeństwa konsumpcyjnego oraz reprezentacje kanibalizmu we współczesnej popkulturze (zob. L. Rhoades, Widmo i widowisko kanibalizmu w społeczeństwie konsumpcyjnym, „Er(r)go. Teoria – Literatura – Kultura”, 2003, nr 7) czy też Dominika Zielińska przedstawiająca kanibalizm z perspektywy filmoznawczej (zob. D. Zielińska, Uświęcać środki. Filmowe oblicza kanibalizmu, „Kultura Popularna”, 2018, nr 2, s. 122–131).
[19] Zob. m.in. film Milczenie owiec (2001) oraz serial Hannibal (2013–2015).
[20] L. Rhoades, Widmo i widowisko kanibalizmu w społeczeństwie konsumpcyjnym, op. cit., s. 29.
[21] Warto zauważyć, że nieheteroseksualne nastolatki jako jedyne są częściowo odporne na to dionizyjskie szaleństwo.
[22] Zob. K. Arcimowicz, Antybohaterowie neoseriali – gra (z) wartościami, op. cit., s. 45.
[23] Do czego mógłby uprawniać wątek dotyczący akceptacji blizn Van powstałych wskutek ataku wilka i łączącej się z nimi traumy.
[24] Oprócz zaburzenia dysocjacyjnego tożsamości możliwa jest też interpretacja zachowań Taissy jako wyniku działania sił nadprzyrodzonych.
[25] Zob. D. Ciesielska, M. Rutkowska, Draco Malfoy i Czarna Trójca. Psychologiczne ujęcie antybohatera, op. cit.
[26] K. Ancuta, W imię miłości. Jeffrey Dahmer i zakochani kanibale, op. cit., s. 40.
[27] Zob. K. Arcimowicz, Antybohaterowie neoseriali – gra (z) wartościami, op. cit., s. 43.